Рок Восточной Европы (forum "East Rock")

Wydana przez MTJ płyta zwraca już uwagę eleganckim wykonaniem i stonowaną okładką z symbolem gwiazdy (?). Pod względem muzycznym otrzymujemy dziewięć ciekawych, ciężkich i mrocznych utworów. Proletaryat A.D. 2015 jest niczym czołg, prze do przodu i mało co jest go w stanie zatrzymać. Ciężkie gitary i takaż sekcja rytmiczna tworzą solidny mur na którym niczym malowane sprayem pojawiają się dość przygnębiające i pesymistyczne ale jednocześnie jakże prawdziwe teksty.

„Zatrzymaj się na chwilę, zobacz jak zdycha świat”

Dosadnie i prosto między oczy, a zacytowany fragment pochodzący z otwierającej album kompozycji „Teraz, albo nie” to tylko przykład pierwszy z brzegu. Proletaryat komentują rzeczywistość i przedstawiają ją z tej gorszej brudnej strony. Na „Oko Za Oko” nie ma miejsca na ckliwe balladki czy piosenki o smokach. Będąc tyle lat na scenie Oley i Kacper, którzy są w zespole od początku wiele już przeżyli i wiele widzieli (dla porządku, Robert „Mały” Hajduk dołączył do zespołu w roku 1996 a Wiktor Daraszkiewicz w 2008) i nie muszą się już niczego obawiać. Zaliczali i wzloty (album „IV” z roku 1994 pokrył się złotem) i upadki, tak więc komentowanie otaczającego świata przychodzi im z dużą łatwością.

Tak jak mogliście przeczytać na początku, królują tu ciężkie miarowe rytmy, choć w „Every day, every day” czy „Skazani” zespół włącza piąty (a może i szósty) bieg i daje konkretny łomot, który sprawdzi się na koncertach. Czy jest ballada? Jest! „Jeden gram” jest jednak daleka od pościelówek, to kolejny dający do myślenia tekst tym razem poruszający tematykę przemijania.

„Oko Za Oko” to nie jest krążek dla osób, które nie zwracają uwagi na przekaz. To właśnie liryki są tu jednym z najistotniejszych elementów i nie ma możliwości aby słuchać płyty w oderwaniu od tekstów. Proletaryat nagrali solidny krążek i udowodnili, że w polskiej muzyce to wciąż ważna i licząca się marka!

7,5/10

Piotr Michalski